W dziale z drzwiami można przebierać i wybierać godzinami. I choć na pierwszy rzut oka wyglądają podobnie, różnią się między sobą budową. Czym się kierować w takim razie przy zakupie?

Wypełnienie

Zazwyczaj drzwi wewnętrzne zbudowane są na ramie zwanej ramiakiem. Robi się ją z drewna klejonego iglastego, rzadziej z liściastego, czasami z płyty MDF. Jednak sama rama nie byłaby zbyt stabilna i mocna dlatego stabilizuje się ją specjalnym wypełnieniem, które w zależności od tego, z czego zostało wykonane, izoluje dźwięki i temperaturę.

Najprostsze wypełnienie jest z papieru i przypomina plaster miodu. Drzwi z takim wypełnieniem są z reguły bardzo lekkie i bardzo tanie. Niestety, papier chłonie wilgoć i jeśli raz do takich drzwi dostanie się woda, drzwi mogą stracić swoje właściwości. Takie drzwi nie są też barierą ani dla chłodu, ani dla hałasu.
Mocniejsze i solidniejsze jest wypełnienie z płyty wiórowo-otworowej lub pełnej. Niestety, takie drzwi ważą też przynajmniej dwa razy więcej niż te wypełnione papierem. Drzwi z takim wypełnieniem to tzw. drzwi płytowe.

Zamiast niego można też kupić drzwi, które w ramie mają tzw. płycinę i stąd ich nazwa – płycinowe. Trzecim rodzajem drzwi wewnętrznych są drzwi ramowe, których skrzydło składa się z kilku wzdłużnych i poprzecznych elementów, które wykonane są z płyty wiórowej pełnej, drewna klejonego, płyty MDF lub HDF.

Mogą mieć wypełnienie w postaci szyby (która może być barwna, mleczna lub ze szkła ornamentowego). Jeśli w domu mamy dzieci lub zwierzęta, warto dokupić bezpieczną szybę, która nie rozbija się na małe kawałki, tylko pęka (kosztuje od 50 do 300 zł).

Wykończenie

Ramę z drewna i wypełnienie obija się płytami, nazywane także płycinami. Tutaj wybór jest olbrzymi! Mogą mieć rozmaite kolory i wzory. Najczęściej wybiera się płyty HDF i MDF jednego rodzaju.

Malowane mają gładką powierzchnię i kolor taki, jaki tylko sobie wymarzymy.

Lakierowane mają z reguły widoczną strukturę drewna tzw. molet. Podobnie jak malowane są tanie – można je kupić już za 150 zł.Foliowane czyli pokryte folią z PCW. Jest ona odporna na uszkodzenia, dobrze znosi wilgoć i lepiej oddaje kolory niż drzwi malowane, a strukturę drewna lepiej niż lakierowane.

Laminowane czyli pokryte okleiną z włókien celulozowych, które świetnie naśladują barwę i strukturę drewna. Przy czym laminat jest dość gruby (nawet do 0,5 mm), dzięki czemu jest bardzo trwały. Niestety, kiedy się już uszkodzi nie można go już odnowić.

Fornirowane. Najdroższe rozwiązanie (od kilkuset, do kilku tysięcy złotych). Płyciny pokrywa się fornirem, czyli cienką warstwą drewna. Efekt to naturalne kolory i idealne odwzorowanie słojów drewna. Są eleganckie, odporne, a w razie uszkodzenia można fornir uzupełnić lub wymienić.

Drzwi pełne

Alternatywnym rozwiązaniem dla drzwi na ramie są drzwi w całości wykonane z drewna. Jest to drewno klejone, a następnie lakierowane, bejcowane lub olejowane. Takie drzwi są zawsze niepowtarzalne i eleganckie, ale mają swoje wady. Po pierwsze, są bardzo drogie (kosztują od kilkuset, do kilku tysięcy złotych). Po drugie, zamówione u niesolidnego sprzedawcy mogą się paczyć czy pękać. Za to takie drzwi można wielokrotnie odnawiać.

red.Olga Misiak