Solidne drzwi do ustronnego miejsca
Fot. http://iprojektowaniewnetrz.pl
Dawniej w większości mieszkań drzwi do łazienki bardzo się wyróżniały: były białe, z kwadratową szybką w górnej części, często dla większej intymności przesłonięte firanką. Dziś częściej dopasowujemy je do całego mieszkania i drzwi w nim zamontowanych.
Mało kto zwraca na co dzień na to uwagę, ale nie bez powodu drzwi od łazienki zawsze otwierają się na zewnątrz. Tak nakazują przepisy prawa budowlanego i jest to podyktowane względami bezpieczeństwa. W razie niebezpieczeństwa (np. awarii piecyka gazowego czy problemów ze zdrowiem osoby korzystającej z łazienki np. z zasłabnięciem), otwieranie drzwi na zewnątrz ułatwi dostanie się do środka z zewnątrz. Minimalna szerokość drzwi łazienkowych to 0,8 m i wysokość 2 m w świetle ościeżnicy.
Warto w drzwiach zamontować zamek umożliwiający zablokowanie drzwi od środka, zabezpieczający przed przypadkowym otwarciem. Warto jednak, aby można go było otworzyć także z zewnątrz (popularne są tzw. zamki z rozetą, które można z drugiej strony otworzyć za pomocą śrubokręta lub monety), zwłaszcza, jeśli w domu mieszkają też dzieci.
Pozornie te dwie kwestie nic nie łączy, ale ponieważ łazienka jest pomieszczeniem wyjątkowym z wielu względów (m.in. jest narażona na działanie wilgoci i często znajdują się z niej np. piecyki gazowe), szczelność drzwi do niej jest także kwestią regulowaną przez prawo budowlane. I to bez względu na to, czy łazienka jest wyposażona w okno czy nie.
Drzwi łazienkowe nie mogą być szczelne. W ich dolnej części powinny znajdować się specjalne otwory o sumarycznym przekroju nie mniejszym niż 0,022 mkw dla dopływu powietrza. Osłonięte ozdobnymi tulejkami wcale nie szpecą drzwi, a w codziennym użytkowaniu stają się niezauważalne. Jeśli wybieramy drzwi bez otworów lub kratki, powinny one być skrócone, tak aby między nimi a podłogą lub sufitem powstała wyraźna szczelina, choć to ostatnie rozwiązanie nie jest polecane przez ekspertów.
Dla wielu osób kwestie bezpieczeństwa choć najważniejsze, nie są pierwszorzędne. Wygląd drzwi ma bowiem znaczenie. Powinien być dopasowany zarówno do całego mieszkania, aby drzwi z zewnątrz nie raziły, ale też do charakteru łazienki. Producenci gwarantują szeroki wybór materiałów, kolorów, zdobień i okuć.
Ważną kwestią jest to, czy drzwi powinny być pełne czy mieć przeszklenie. Szyba pozwoli doświetlić wnętrze, często pozbawione okien, da sygnał osobie poza łazienką, że pomieszczenie jest oświetlone, czyli zajęte, ale też nieco pozbawia prywatności, zwłaszcza jeśli przeszklenie jest duże. Ciekawym rozwiązaniem jest zamiast zwykłej szyby okrągły bulaj lub drzwi w całości wykonane ze szkła. Dla osób, które cenią sobie prywatność najlepsze jednak będą klasyczne, pełne drzwi, oczywiście z odpowiednimi otworami wentylacyjnymi.
red.Olga Misiak
Drzwi kontra prawo
Mało kto zwraca na co dzień na to uwagę, ale nie bez powodu drzwi od łazienki zawsze otwierają się na zewnątrz. Tak nakazują przepisy prawa budowlanego i jest to podyktowane względami bezpieczeństwa. W razie niebezpieczeństwa (np. awarii piecyka gazowego czy problemów ze zdrowiem osoby korzystającej z łazienki np. z zasłabnięciem), otwieranie drzwi na zewnątrz ułatwi dostanie się do środka z zewnątrz. Minimalna szerokość drzwi łazienkowych to 0,8 m i wysokość 2 m w świetle ościeżnicy.
Warto w drzwiach zamontować zamek umożliwiający zablokowanie drzwi od środka, zabezpieczający przed przypadkowym otwarciem. Warto jednak, aby można go było otworzyć także z zewnątrz (popularne są tzw. zamki z rozetą, które można z drugiej strony otworzyć za pomocą śrubokręta lub monety), zwłaszcza, jeśli w domu mieszkają też dzieci.
Wentylacja w łazience
Pozornie te dwie kwestie nic nie łączy, ale ponieważ łazienka jest pomieszczeniem wyjątkowym z wielu względów (m.in. jest narażona na działanie wilgoci i często znajdują się z niej np. piecyki gazowe), szczelność drzwi do niej jest także kwestią regulowaną przez prawo budowlane. I to bez względu na to, czy łazienka jest wyposażona w okno czy nie.
Drzwi łazienkowe nie mogą być szczelne. W ich dolnej części powinny znajdować się specjalne otwory o sumarycznym przekroju nie mniejszym niż 0,022 mkw dla dopływu powietrza. Osłonięte ozdobnymi tulejkami wcale nie szpecą drzwi, a w codziennym użytkowaniu stają się niezauważalne. Jeśli wybieramy drzwi bez otworów lub kratki, powinny one być skrócone, tak aby między nimi a podłogą lub sufitem powstała wyraźna szczelina, choć to ostatnie rozwiązanie nie jest polecane przez ekspertów.
Fot. http://iprojektowaniewnetrz.pl
Dopasowane do wnętrza
Dla wielu osób kwestie bezpieczeństwa choć najważniejsze, nie są pierwszorzędne. Wygląd drzwi ma bowiem znaczenie. Powinien być dopasowany zarówno do całego mieszkania, aby drzwi z zewnątrz nie raziły, ale też do charakteru łazienki. Producenci gwarantują szeroki wybór materiałów, kolorów, zdobień i okuć.
Ważną kwestią jest to, czy drzwi powinny być pełne czy mieć przeszklenie. Szyba pozwoli doświetlić wnętrze, często pozbawione okien, da sygnał osobie poza łazienką, że pomieszczenie jest oświetlone, czyli zajęte, ale też nieco pozbawia prywatności, zwłaszcza jeśli przeszklenie jest duże. Ciekawym rozwiązaniem jest zamiast zwykłej szyby okrągły bulaj lub drzwi w całości wykonane ze szkła. Dla osób, które cenią sobie prywatność najlepsze jednak będą klasyczne, pełne drzwi, oczywiście z odpowiednimi otworami wentylacyjnymi.
red.Olga Misiak
Data publikacji: 24.08.2012
